niedziela, 19 czerwca 2011

Młodość - John Maxwell Coetzee

"Obiecałam sobie, że nie będę kupować więcej książek. Obiecałam sobie, że tego postanowienia nie złamię! Że będę silna i będę z tym walczyć.
I co? I złamałam się! Nie wytrzymałam i kupiłam!" - tak napisałam jak kupowałam tą książkę. Ależ się cieszyłam!

Dzisiaj, niestety muszę przyznać, iż była to kompletna strata pieniędzy! Ogromnie się rozczarowałam tą książką. Nawet nie byłam w stanie jej dokończyć.
W zasadzie nie podobało mi się wszystko! Język, specyficzny styl, jakim posługiwał się Coetzee - wszystko pisane w czasie teraźniejszym, fabuła, niezwykle nudna...
Cóż... czasami trafia się na perełki, a czasami na... Młodość Coetzee



Ocena: 0/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz