„Zbyt piękna dziewczyna” jest historią pewnego nadkomisarza Roberta Marthaler, który boryka się z brutalnym morderstwem dokonanym w jednym z miejskich parków we Frankfurcie. Jest to również historia pewnej niezwykle pięknej dziewczyny, za którą krok w krok podąża śmierć.
Po trudach związanych z uprzednio przeczytanymi przeze mnie książkami, z radością mogę stwierdzić, że tu właśnie trafiłam na perełkę :) i tym razem dołączę do grona osób zachwycających się piórem Seghers’a. Jest to dobry klasyczny kryminał! Każdy pojawiający się w tej książce bohater zyskiwał moja sympatię i to nie zależnie od tego czy był białym czy czarnym charakterem, a może tylko ochroniarzem z budki.
Bardzo spodobały mi się stwierdzenie typu:
„zaprosił ich na obiad, chociaż wtedy jeszcze nie wiedział, że nie będzie mu dane na tym objedzie się pojawić”. Z początku ich nie zauważałam, jednak z czasem zorientowałam się, że Seghers używa ich w prawie co drugim rozdziale, zarzucając tym lekki haczyk na czytelnika bawiąc się z nim mówiąc „a teraz drogi czytelniku pokombinuj, co mogło mu w tym przeszkodzić?” :) super! Bardzo lubię, gdy pisarz wciąga mnie w historie, gdy zmusza mnie do myślenia i analizowanie.
Szczególną sympatią obdarzyłam Roberta Marthaler’a. Na początku irytowało mnie to jego wieczne zmęczenie i marudzenie, jednak z czasem zaczęłam go rozumieć, a co za tym idzie, trochę mi go było żal. No i ta znajomość z Terezą… świetnie opisana!
Już się nie mogę doczekać, aż przeczytam kolejna książkę o przygodach sympatycznego nadkomisarza Marthaler’a :).
Moja ocena: 5/6
wtorek, 20 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A w drugim tomie jak on marudzi! Normalnie traciłam do niego cierpliwość! Polecam "Pannę młodą w śniegu":)
OdpowiedzUsuńJa chcę, ja chcę te książkę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię tych okładek!!! :)
I chcę "Nocną zamieć" :P Musiałam gdzieś wyrazić moje "chcę" :)
cześc Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńChyba Ty Kalio pisałaś, że również w drugim tomie rozwija sie jego relacja milosna :) oj nie ma to jak dobry kryminal z doza fajnego romansu :)
Tucha, ja się tak napaliłam na 2t, że wczoraj nie wytrzymałam i go kupiłam :) a okałdki są hmmm no wlasnie temat rzeka... szczególnie Panna w sniegu jest zaprojektowana "ciekawie" :)
No więc teraz tylko czekam aż przyjdzie przesyłka :)
A muszę sie Wam też pochwalić, że kupiłam także Witched i Światła pochylenie :)))) oj już sie nie mogę doczekać az przyjdzie :)
Ooooo, zaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńJa już właśnie chyba z godzinę siedzę i myślę co tu jeszcze kupić, ale tak żeby nie zbankrutować :D
OJ Tucha, to ja CI współczuje!!! Kupić coś dobrego i to tanio... ciężka sprawa... mnie się niby udało wyszukać najtańsze ceny książek, ale na koniec dnia i tak zaoszczędziłam tylko 15zł :(((
OdpowiedzUsuńOj te książki są stanowczo za drogie....
A jak już coś kupisz, to pochwal się nowymi zdobyczami :)
Ja też lubię kryminały w których autor bawi się w ten sposób z czytelnikiem :) Daje do zrozumienia, że to on tutaj jest szefem i jest górą, bo wie co się wydarzy :)
OdpowiedzUsuńMargolka
OOO Witaj Margolko :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam drugą część i podoba mi się równie bardzo jak pierwsza (ależ po polskiemu to napisałam hihihi)