środa, 14 września 2011

Sekretny język kwiatów - Vanessa Diffenbaugh

Rzadko kiedy mamy możliwość poznać prawdziwe uczucie wychowanków domów dziecka. Rzadko kiedy mamy możliwość poznać losy tych dzieci, dla których los nie był przychylny.

Diffenbaugh przedstawia nam dość niesforną Vanessę, która nigdy nie poznała swoich rodziców i przez całe swoje dziecięce życie przechodziła przez przeróżne domy dziecka i rodziny zastępcze. Ponieważ, jako mała dziewczynka została nie raz skrzywdzona, postanowiła nikomu nie ufać i sama się o siebie troszczyć. Jednak kończąc 18 lat, dziewczyna staje się pełnoletnia, a co za tym idzie sama musi się zacząć troszczyć o siebie. Dzień jej 18-stych urodzin jest zatem zarówno jej dniem wolności, jaki i jednej wielkiej niewiadomej. Vanessie udaje się dostać pracę w kwiaciarni. Okazuje się, że dziewczyna ma niezwykły talent do układania kwiatów a co za tym idzie, uleczania ludzkich dusz.

Bohaterka zaczyna się uczyć życia w społeczeństwie, co wcale nie jest prostym zadaniem. Zakochuje się. Zakochuje się w chłopaku, który również miał trudne dzieciństwo. Nagle Vanessa musi sprostać uczuciom, z którymi nigdy nie miała do czynienia, a za uchem coś jej podpowiada, że każde uczucie to ból.

Jest to przepięknie napisana historia. Szeroko opisana gama uczuć, zabarwiona pięknem kwiatów. Polecam wszystkim przeczytanie tej książki. Może uda się Wam chociaż na chwilę zatrzymać i zastanowić nad losem dzieci, które od początku skazane są na ból...





Ocena:

+4/6

Coś pożyczonego - Emily Giffin

Jest to historia dwóch przyjaciółek. Chociaż wczytując się w relację między dziewczynami, dwa razy powinno się zastanowić czy ich związek oby na pewno jest przyjaźnią. Główna bohaterka, przedstawia swojej przyjaciółce swojego kolegę, informując, że jest to TYLKO kolega. Ta się z nim związuje, zaręczają się i główna bohaterka nagle zdaje sobie sprawę, z tego, że jej przyjaciółka wyjdzie za mężczyznę jej życia. Zaczyna się romans. Jest to też sposób na ukaranie przyjaciółki, za wszystkie krzywdy jakie sprawiła głównej bohaterce.

Książka jest beznadziejna! Nie podołałam zadaniu, choć na prawdę bardzo, ale to bardzo chciałam, szczególnie, iż słyszałam sporo pozytywnych recenzji od koleżanek a także chciałam najpierw przeczytać książkę nim obejrzę film.

To co mnie najbardziej irytowało, to język. Wszystko pisane jest w irytującym czasie teraźniejszym z uwzględnieniem najdrobniejszych szczegółów takich jak "prawą ręką podnosi szklankę, która stoi przy talerzu". Akurat tego stylu nie znoszę. Poza tym trywialna historia rozhisteryzowanej trzydziestki... Nie, to nie dla mnie.



Ocena:
0/6

Córka burzy - Richelle Mead

Córka burzy jest historią Eugenie Markham, 26 latki,- zwanej również Czarną Łabędzicą, która zarabia na życie wypędzaniem w zaświaty istot pozaziemskich. Pewnego dnia, Eugenia zauważa, że ataki zdarzają się nie tylko coraz częściej, ale także przybierają na sile. W dodatku Eugenie dostanie bardzo dziwne i niebezpieczne zlecenie. Ma uratować porwaną do niewoli nastoletnią dziewczynkę. Jej brat podejrzewa, iż została ona porwana przez jednego z Królów zaświatów.
Oczywiście Eugenia podejmuje się zadania, choć z początku bardzo nie chętnie. W towarzystwie trzech duchów postanawia udać się do zaświatów. Szybko przekonuje się, że będzie potrzebować większego wsparcia, którego szuka u jednego z najpotężniejszych władców.

Jest to historia napisana lekkim piórem, pełna humoru, seksu i akcji. W sam raz dla nastolatek. Niestety nasze życie, przy życiu głównej bohaterki jest niesamowicie nudne. Pewnie nie jedna z nas chciałaby wcielić się w życie Eugenie i tak jak ona przemierzać światy i walczyć ze złem. Jednak pewnie dla większości z nas pozostanie to tylko marzenie, z którym możemy się zmierzyć na stronach książki "Córka burzy"




Ocena:
=4/6

Dom sióstr - Charlotte Link

Niemieckie małżeństwo czterdziestolatków, Barbara i Ralph, postanawia po raz ostatni dać sobie szansę i spróbować uratować swój związek. W tym celu wynajmują na święta Bożego Narodzenia domek w małej angielskiej wiosce. Już pierwszej nocy okazuje się, że śnieżyca zasypała całą okolicę, unieruchamiając małżonków w domu bez jedzenia i ogrzewania. Podczas poszukiwania drewna na opał, Barbara przypadkiem znajduje rękopis. Jest to autobiografia Frances, jednej z poprzednich właścicielek posiadłości. I w tym właśnie momencie, przenosimy się do 1906 roku, gdy poznajemy nastoletnią Frances. Cała powieść podzielona jest na dwie historie toczące się równolegle. Pierwsza to historia Barbary i Ralpha a druga Frances. Link, w niesamowity sposób zabiera nas w podróż w czasie. Dzięki niej mamy możliwość przyjrzeć się staro angielskim zwyczajom, zaobserwować walki sufrażystek, zakosztować bólu żołnierzy podczas I Wojny Światowej. A także śledzić losy dość nieszczęśliwej miłości głównej bohaterki. Miłości, która na dobre poróżniła siostry i na całe życie wprowadziła cierń w ich relacje.

Książka ta poddaje rozmyśleniom ważność decyzji, jakie w życiu podejmujemy i ich konsekwencje. Pokazuje, niesamowitą siłę człowieka – kobiety, gdy sytuacja do tego zmusi. Pokazuje nam również ból, cierpienie i wyrzeczenia w imię własnych przekonań i wierzeń.

Jest to fantastyczna, wciągająca historia, od której nie mogłam się oderwać. Powieść tą przyrównałabym do powieści Erica Segala, za którymi bez reszty przepadam. Zdecydowanie polecam ją wszystkim tym, którzy lubią obserwować życie innych.



Ocena:
6/6

Godzina czarownic 1&2 – Anne Rice

Tom 1
Jest to historia rodu Mayfair, jednak opowiadana od końca. Najpierw poznajemy najmłodszą przedstawicielką rodu, Rowan Mayfair, która jednak jest całkowicie nieświadoma swojego dziedzictwa. Rowan jest obiecującą panią doktor - neurochirurgiem, która ma pewien dar. Dar, którego jest świadoma, jednak nie do końca go rozumie. Pewnego dnia podczas samotnego rejsu ratuje tonącego ekscentryka, Michael Curry. Curry był znanym renowatorem starych budowli, jednak od pewnego wydarzenia, on sam został obdarowany darem. W przeciwieństwie do Rowan, dar Michaela zatruwa mu życie. Ponieważ niebiosa nie rozdają darów „od tak”, Michael ma misję do wykonania. Dopiero spotkanie z Rowan, powoli zaczyna mu klarować to, co Micheal musi wykonać.
Kobiety rodu Mayfair, od wielu wieków były niesamowicie potężne, a zawdzięczają to magii, czarnej magii. Każda kobieta, która odziedziczy dar, a wraz z nim kamień, skazana jest na pasmo sukcesów i bogactwa, jednak za niebywale wysoką cenę…

Tom 2
Jest to zapis dziejów rodu Mayfair, począwszy od 1600 roku. Niestety z tym tomem sobie nie poradziłam…

Pierwszą część „Godziny czarownic” czytało się stosunkowo przyjemnie. Niestety dopiero na ostatnich kartkach dochodzi się do sedna historii. Jak dla mnie to trochę za późno. Czytając tą książkę, miałam wrażenie, że nic się nie dzieje. Że ciągle „babram” się w historii, całkowicie pomijając chwilę obecną, a co za tym idzie kwestie związane z jakby się nie patrzeć główną bohaterką, której w książce, prawie w ogóle nie widać. Podsumowując, mam trochę niesmak po przeczytanie „Godziny czarownic”



Ocena:
3/6